Mundialowa Rebelia #3: Senegal – Lwy Terangi silne jak nigdy

Tegoroczny mundial będzie dla Senegalu trzecim w historii, lecz pierwszy raz jadą oni na ten turniej z tak dużymi nadziejami. Sadio Mane i spółka rozpoczęli bowiem 2022 rok od pierwszego w historii kraju triumfu na Pucharze Narodów Afryki, a były już piłkarz Liverpoolu zgarnął nagrodę dla najlepszego piłkarza rozgrywek. Miesiąc później Senegal wywalczył drugi z rzędu awans na MŚ. Jakie są szanse Lwów Terangi na najbardziej prestiżowym turnieju piłkarskim na świecie i dlaczego mam ich za czarnego konia turnieju? O tym w dzisiejszym tekście.

Czytaj dalej Mundialowa Rebelia #3: Senegal – Lwy Terangi silne jak nigdy

Mundialowa Rebelia #2: Ekwador – kwestionowany czarny koń

„Wstyd. Żenada. Kompromitacja. Hańba. Frajerstwo. Nie wracajcie do domu.” – słynny nagłówek gazety „Fakt” z 2006 roku po przegranym meczu Polski z Ekwadorem (0:2) do dziś pozostaje w pamięci kibicom Biało-Czerwonych i stał się już symbolem porażek naszej drużyny na wielkich turniejach. Podobnie jak sama reprezentacja Ekwadoru, która na mundial wraca po ośmiu latach przerwy. Złote pokolenie La Tri dopiero zaczyna podbijać europejskie boiska, a za miesiąc spróbuje podbić serca kibiców na mundialu w Katarze. Część kibiców przyznaje im status czarnego konia turnieju, jednak pytanie brzmi – czy słusznie? W tym artykule postaram się na to odpowiedzieć.

Czytaj dalej „Mundialowa Rebelia #2: Ekwador – kwestionowany czarny koń”

Mundialowa Rebelia #1: Katar – ambicje, pieniądze i stacja „Mundial” zwieńczająca trasę 16-letniego projektu

O reprezentacji Kataru pierwszy raz zrobiło się głośno na początku 2019 roku, kiedy to sensacyjnie sięgnęli po mistrzostwo Azji. Była to pierwsza oznaka tego, że piłka w tym kraju wcale nie stoi na tak niskim poziomie jak powszechnie przypuszczano, a przyszły mundial może być dla nich nawet bardziej historyczny od triumfu na kontynencie. Od turnieju w Emiratach minęły już ponad trzy lata, a Katar zdążył zagrać na Copa America, Gold Cup oraz Pucharze Narodów Arabskich, który pierwszy raz w historii był organizowany przez FIFA. Przygotowania do Mistrzostw Świata idą tam pełną parą, a rozwój piłki nożnej w kraju jest efektem cierpliwej i wieloletniej pracy, która pierwsze owoce przyniosła dopiero niedawno.

Czytaj dalej „Mundialowa Rebelia #1: Katar – ambicje, pieniądze i stacja „Mundial” zwieńczająca trasę 16-letniego projektu”

Bilet na mundial – wahadłowi

Do Mistrzostw Świata w Katarze coraz bliżej. Dziś porozmawiamy sobie o zawodnikach kluczowych, jeżeli chodzi o formacje z trójką obrońców. Wahadłowi – można powiedzieć, że są oni czymś pośrednim między bocznym obrońcą a skrzydłowym. Dobry wahadłowy potrafi zapewnić jakość nie tylko w ofensywie, ale również dobrze zabezpieczyć tyły. Aby tego dokonać, musi być zawodnikiem posiadającym stalowe płuca lub bardzo rozwiniętą świadomość ustawienia na boisku.

Czytaj dalej „Bilet na mundial – wahadłowi”

Bilet na mundial – obrońcy

Ostatnie zgrupowanie rozbudziło wiele dyskusji odnośnie środkowych obrońców w naszej kadrze. Pozycja piłkarzy takich, jak Bednarek i Glik jest poddawana wątpliwością przez kibiców. Wynika to między innymi z powodu narodowej dyskusji na temat gry trójką z tyłu. Przez lata broniliśmy się przed tym systemem, próby jego wprowadzenia, jak np. ta Adama Nawałki w 2018 roku kończyły się fiaskiem.

Czytaj dalej „Bilet na mundial – obrońcy”

Bilet na mundial – bramkarze

Mundial to impreza, która potrafi wstrząsnąć narodem. Niezależnie, czy jest się fanatykiem futbolu, czy jedynie niedzielnym kibicem boiskowe wydarzenia potrafią uderzyć w serca Polaków niczym lewa noga Jacka Krzynówka. Jednocześnie przed każdą taką piłkarską imprezą szybko okazuje się, że w naszym kraju mamy 38 milionów selekcjonerów. W cyklu „Bilet do Kataru” postaram się także wypełnić swój narodowy obowiązek, analizując najlepsze opcje na danej pozycji. Kto na papierze najbardziej zasługuje, aby wejść na pokład samolotu, który przetransportuje naszą reprezentację do tego egzotycznego kraju? Na to pytanie postaram się właśnie odpowiedzieć.

Czytaj dalej „Bilet na mundial – bramkarze”

Droga buntownika. Jak Memphis Depay inspiruje Holendrów?

Memphis Depay nie jest egoistą. Przed pierwszym meczem Ligi Narodów trochę ponarzekał na Louisa van Gaala, bo wśród powołanych zabrakło dwóch jego przyjaciół. Apodyktyczny, nieznoszący sprzeciwu selekcjoner machnął na to ręką. Memphis jest mu bowiem potrzebny. To lider. Belgom wbił dwa gole, z Walią odpoczywał. A dziś może postraszyć Polskę.

Czytaj dalej „Droga buntownika. Jak Memphis Depay inspiruje Holendrów?”

Squadra Azzura na wielkich turniejach, czyli włoska huśtawka nastrojów

Gdy w 92 minucie półfinału baraży MŚ w Palermo Aleksandar Trajkowski posłał uderzenie do siatki Gianluigiego Donnarummy, cała Italia zamarła. Strzał, który w jednym momencie przebił serca milionów kibiców Squadra Azzura i odebrał im bilet na Mistrzostwa Świata. Jeszcze kilka miesięcy temu Włosi świętowali tytuł najlepszej reprezentacji na Starym Kontynencie, a Roberto Mancini podczas konferencji prasowych zapewniał, że wywalczą awans na Mundial i może nawet go wygrają. Dziś ten kraj pogrążony jest w żałobie. Jednak historia tej reprezentacji jest tak szalona jak ostatnie dziewięć miesięcy z życia kibica z Półwyspu Apenińskiego. Nieustanna huśtawka, która sprawia, że paleta barw we Włoszech jest najszersza w całej Europie.

Czytaj dalej „Squadra Azzura na wielkich turniejach, czyli włoska huśtawka nastrojów”

Mgła wojny opadła? Obraz po starciu na Hampden

Jeżeli wczorajszy mecz na Hampden miał być swego rodzaju mA jeśli przegramy? A bo to pierwszy raz będzie trzeba przełknąć tę gorzką pigułkę i przez kilka dni płukać posmak żółci? Przecież jesteśmy kibicami reprezentacji Polski. Taki nasz los.ateriałem poglądowym dla trenera Michniewicza i dać mu odpowiedzi na pewne pytania, to chyba nie do końca spełnił swoją rolę, a i znaków zapytania po tym spotkaniu pojawiło się jakby więcej.

Czytaj dalej „Mgła wojny opadła? Obraz po starciu na Hampden”

Jędrzejczak z kontry, czyli piłkarski pragmatyzm na niełatwy czas

W poniedziałek zakończyła się saga, która była już męcząca dla wszystkich, którym na sercu leży dobro polskiej piłki. Po tym, jak portugalski dezerter Paulo Sousa opuścił szeregi kadry, ponad miesiąc sternik krajowej federacji Cezary Kulesza szukał odpowiedniego zastępcy. W zasadzie od początku jednymi z głównych kandydatów na to zaszczytne stanowisko byli faworyci opinii publicznej – Adam Nawałka oraz Czesław Michniewicz.  Ostateczne to ten drugi wygrał w wyścigu o to stanowisko. Dlaczego zatem cały proces wyboru selekcjonera tak się przeciągał? Mam swoją optykę na ten temat i o tym właśnie opowiem w dalszej części tego tekstu.

Czytaj dalej „Jędrzejczak z kontry, czyli piłkarski pragmatyzm na niełatwy czas”

Zacznij bloga na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑