Kapitan przemówił, ale czy okręt nie zatonie? O wywiadzie z Lewandowskim słów kilka

Kiedy Mateusz Święcicki obwieścił w social mediach, że już za moment pojawi się na nich wywiad z Lewandowskim, poczułem, coraz rzadziej występującą u mnie ekscytację. Bynajmniej nie z powodu tego, że z uwielbieniem spijam każde słowo padające z ust naszego kapitana. Wręcz przeciwnie, od dłuższego czasu uważam go za postać nieszczerą i lubującą się w okrągłych zdaniach. No ale Święcicki to gwarancja jakości. Kiedy Lewandowski był u Kołtonia, ten spytał go o wszystko to, co już od dawna wiedzieliśmy. Kiedy był u Wojewódzkiego i Kędzierskiego, to nie obeszło się bez dociekań o to, czym Robert obecnie jeździ i czy Niemki są faktycznie brzydkie. Pierdoła za pierdołą. U „Świętego” no to miejsca nie będzie. Byłem przekonany.

Czytaj dalej „Kapitan przemówił, ale czy okręt nie zatonie? O wywiadzie z Lewandowskim słów kilka”

Lewandowski – Mueller: pożegnanie duetu idealnego

Ciężko jakkolwiek narzekać na transfer Roberta Lewandowskiego do Barcelony. Można oczywiście wypominać niedościgniony rekord goli w Bundeslidze, lub styl pożegnania z Monachium, ale na dłuższą metę uroki Katalonii przysłaniają nam większość niedociągnięć. Jest jednak aspekt, obok którego trudno przejść obojętnie, a mianowicie – koniec współpracy z Thomasem Muellerem. W Bawarskim Gotham, Robin właśnie stracił swojego Batmana. W ten oto sposób zakończyła się pewna era w dziejach Bayernu Monachium.

Czytaj dalej „Lewandowski – Mueller: pożegnanie duetu idealnego”

Wykop z piątki #7. Wygrał mecz w pojedynkę! Wielkie indywidualne występy.

„Piłka nożna to gra zespołowa!”. Brzmi oklepany frazes. „Sam meczu nie wygrasz!”. Niejednokrotnie słyszeliśmy z trybun. I to wszystko prawda. Na ogół. Są jednak momenty, gdy zawodnik bierze sprawy w swoje ręce i niemal samodzielnie wygrywa spotkanie. Poniżej pięć przypadków, podczas których piłkarz, przeszedł samego siebie i doprowadził zespół do triumfu, praktycznie w pojedynkę.

Czytaj dalej „Wykop z piątki #7. Wygrał mecz w pojedynkę! Wielkie indywidualne występy.”

Wykop z piątki #2. „To nie jest moja pozycja!”. Piłkarskie cierpienie.

Czy to kolejna jałowa debata na temat Piotra Zielińskiego? Mam was! Można odnieść wrażenie, że o polskim pomocniku powiedziano już wszystko, a zdjęcie…jest tylko dla zmyłki! W poniższym tekście nie zamierzam po raz setny analizować optymalnego wykorzystania na boisku zawodnika Napoli. Chciałbym się przyjrzeć natomiast pięciu piłkarzom, którzy dosłownie cierpieli na placu gry, z powodu roli, jaką im przydzielono. Nie dajcie się zmylić truizmom i osobom twierdzącym, że dobry zawodnik da sobie radę w każdym rejonie boiska. Jest to problem złożony. Często o postawie piłkarza decyduje nie tylko ustawienie, ale też powierzone mu obowiązki. Wyjście ze strefy komfortu zawsze jest trudne. Jednym wychodzi na plus, innym odbiera chęć do piłki. Jedno jest jednak pewne. Nikt nie lubi grać na nie swojej pozycji.

Czytaj dalej „Wykop z piątki #2. „To nie jest moja pozycja!”. Piłkarskie cierpienie.”

Zacznij bloga na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑