Podczas wczorajszego spotkania Rangersów z Hibernianem (3:2) doszło do okazjonalnego tifo. Swoje 15-lecie obchodziła grupa „Union Bears” działająca na meczach szkockiego Rangers FC. Na początku meczu kibice Rangersów rozwinęli ogromną sektorówkę, którą później zastąpiło ogromne flagowisko i racowisko. Trzeba przyznać, że dało to całkiem dobry efekt. Zresztą na Ibrox już od kilku dobrych lat możemy obserwować ciekawe oprawy jak na brytyjskie ekipy.
Grupa powstała w 2007 roku i początkowo zajmowała miejsce na trybunie Copland (za wschodnią bramką). Dopiero pod koniec sezonu 2010/11 przenieśli się na trybunę Broomloan (za zachodnią bramką), ponieważ jak to określili, mieli dość ciągłych problemów z ochroną i policją. Jeżeli chodzi o poglądy polityczne „Union Bears” są przeciwni niepodległości Szkocji i opowiadają się za pozostaniem Zjednoczonego Królestwa. God Save The King. Ich największe kosy to z wiadomych względów Celtic, ale także Aberdeen oraz Hibernians. Rangersi nie mają przybitej oficjalnej zgody, ale od wielu lat pozostają w bardzo przyjacielskich kontaktach z kibicami niemieckiego Hamburger SV. Na wczorajszej sektorówce możemy nawet zauważyć herb niemieckiego klubu.
Poniżej kilka zdjęć z wczorajszej oprawy + racowisko.
Skomentuj