Co oznaczała wczorajsza oprawa kibiców Celtiku na meczu z Lazio?

Celtic i Lazio to dwie przeciwne strony kibicowskiej barykady, jeżeli chodzi o ich sympatie polityczne i światopoglądowe. Los chciał, że obie ekipy znalazły się w tej samej grupie tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. We wczorajszy wieczór na Parkhead doszło do ich pierwszego spotkania. Szkoccy fanatycy zaprezentowali sektorówkę, której treść była wymierzona w ekipę z Wiecznego Miasta. Jej przekaz jednak nie dla każdego może być jasny. Wyjaśniamy zatem, co się na niej znajdowało.

Czytaj dalej „Co oznaczała wczorajsza oprawa kibiców Celtiku na meczu z Lazio?”

Lazio Sarriego na drodze do wicemistrzostwa i Ligi Mistrzów, czyli wysokie loty Orłów

Obecny sezon dla włoskiej piłki jest zdecydowanie najlepszym od wielu lat. Serie A na każdym kroku chwali się liczbą jej reprezentantów, grających w ćwierćfinałach obecnej edycji europejskich pucharów, z których to przed kilkoma tygodniami wypisało się Lazio, a więc wicelider rozgrywek w Italii. Dla rzymskiego klubu to właśnie obecna kampania ligowa jest najlepszą od lat.

Czytaj dalej „Lazio Sarriego na drodze do wicemistrzostwa i Ligi Mistrzów, czyli wysokie loty Orłów”

Całą noc płakałem, ale już się nie boję. Życie Sinisy Mihajlovicia

Ze słonecznej Italii docierają do nas niepokojące wieści. Sinisa Mihajlović, trener FC Bologny, poinformował, że wiele wskazuje na nawrót białaczki w jego organizmie. Na wczorajszej konferencji prasowej, Serb przekazał, że opiekujący się nim lekarze sygnalizują ponowny atak choroby, z którą Sinisa zmagał się już w niedalekiej przeszłości. Wobec bieżących wydarzeń przypominamy nasz tekst z listopada ubiegłego roku o niezwykłej osobie, jaką bez wątpienia jest Sinisa Mihajlović.

Czytaj dalej „Całą noc płakałem, ale już się nie boję. Życie Sinisy Mihajlovicia”

Don Corleone, Maradona i tur z Nowego Jorku. Świat włoskiego futbolu w szponach mafii

Jak zaczyna się akcja „Ojca Chrzestnego” autorstwa Mario Puzo? Wcale nie w słabo oświetlonym gabinecie potężnego Dona, na Long Island w Nowym Yorku, ale zupełnie gdzie indziej. Na sali sądowej, gdzie sędzia odczytuje wyrok w sprawie napaści dwóch młodych mężczyzn na córkę Amerigo Buonasery. Zdruzgotany grabarz wraz z żoną, w spokoju wysłuchują treści sądowego rozstrzygnięcia. Ludzie, którzy oszpecili ich córkę, otrzymują łaskawy wyrok – trzy lata więzienia w zawieszeniu. Wstrząśnięty Bounasera, patrząc, jak oprawcy wychodzą na wolność, po dłuższej chwili milczenia, mówi pewnym głosem do swojej żony:

– Sprawiedliwość zapewni nam tylko Don Corleone.

Czytaj dalej „Don Corleone, Maradona i tur z Nowego Jorku. Świat włoskiego futbolu w szponach mafii”

Zacznij bloga na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑