Rzeszów był w dniach 26-27 kwietnia 2025 roku gospodarzem turnieju PZU Amp Futbol Ekstraklasy. Stolica Podkarpacia pierwszy raz gościła zmagania ampfutbolistów. Przez ostatnie trzy lata rozgrywki co prawda organizowano w tym regionie, lecz odbywały się one w leżącej nieopodal Boguchwale. Tym razem areną rywalizacji był stadion przy ulicy Hetmańskiej. Miałem okazję obserwować te zawody z trybun, dlatego chcę przybliżyć czytelnikom Futbolowej Rebelii ich kulisy.
Ampfutbolowa sekcja Stali Rzeszów została założona w 2021 roku. W latach 2022-2024 rzeszowski klub pełnił rolę gospodarza turniejów PZU Amp Futbol Ekstraklasy, lecz, jak wspomniałem we wstępie, rywale byli przez nią podejmowani na IzoArenie w Boguchwale, gdzie na co dzień grają piłkarze miejscowego Izolatora występującego w IV lidze podkarpackiej.
Spełnione marzenie
Gdy półtora roku temu pisałem na łamach Retro Futbol duży tekst o ampfutbolowej drużynie Stali, kierownik i założyciel tej sekcji rzeszowskiego klubu, Mateusz Chmiel, powiedział mi, że występy tego zespołu na stadionie przy Hetmańskiej są jego marzeniem. Rozmowa miała miejsce w grudniu 2023 roku. Warto w tym miejscu przytoczyć wypowiedź dotyczącą gry w największym mieście województwa podkarpackiego:
Od samego początku istnienia drużyny dążę do tego, żebyśmy mieli swoje miejsce przy Hetmańskiej. Będę chciał w przyszłym sezonie mocno o to zabiegać. Jeszcze jest daleka droga. Chciałbym zorganizować w końcu turniej w Rzeszowie. Boguchwała jest w moim sercu, mieszkam tam i mamy tam dopracowany system, wszystko świetnie się zgrywa i te turnieje naprawdę są dobrze zorganizowane, ale nasze miejsce jest w Rzeszowie. To co prawda na pewno nie odbędzie się na głównej płycie, bo nie ma takiej opcji, ale zabiegam o to, żebyśmy rozegrali turniej na bocznym boisku. Musi tam jednak dojść do pewnych przeróbek architektoniczno-infrastrukturalnych.
Okazało się, że marzenia szybko się spełniły, a nawet przeszły najśmielsze oczekiwania. Nie dość, że ampfutboliści Stali zagrali w Rzeszowie, to jeszcze areną ich zmagań była główna płyta stadionu przy Hetmańskiej, ta sama, na której występują zawodnicy uprawiający tradycyjną odmianę piłki nożnej.
Przy sztucznym świetle
Najważniejszym wydarzeniem dwudniowego turnieju był mecz Stali Rzeszów z Legią Warszawa. Spotkanie to odbywało się bowiem przy sztucznym świetle, co dodało mu wyjątkowej atrakcyjności. Nic więc dziwnego, że potyczka ta przyciągnęła na stadion sporą liczbę widzów.
Na obiekt przy ulicy Hetmańskiej dotarłem w sobotę, tuż po rozpoczęciu przedostatniego meczu dnia. Wisła Kraków pokazała w nim wielką klasę, pokonując 3:0 Rekord Bielsko-Biała. Warto przypomnieć, że w zeszłym roku Biała Gwiazda wygrała Ligę Mistrzów, przerywając dominację klubów tureckich.
Główne danie turnieju rozpoczęło się o 19:44 – godzinie symbolicznej, gdyż w roku 1944 założona została Stal Rzeszów. Spotkanie z Legią miało wyjątkową oprawę. Tuż przed pierwszym gwizdkiem przybywało coraz więcej widzów. Dla obu drużyn było to drugie spotkanie tego dnia. Gospodarze przegrali 0:1 z Pokrową Lwów, tracąc bramkę krótko przed końcem. Zespół ze stolicy pokonał natomiast Zawiszę Bydgoszcz 1:0.
W starciu rzeszowsko-warszawskim lepsi okazali się goście, którzy wygrali 3:0. Stal pokazała jednak charakter, zwłaszcza w końcówce. Ambitnie walczyła o honorowe trafienie. W ostatnich sekundach Legię uratował nawet słupek. Widowisko stało na dobrym poziomie, a o widzów zadbali także organizatorzy, którzy podczas meczu każdej z siedzących na trybunach osób rozdawali lemoniadę.
Spiker zawodów udał się z mikrofonem do kibiców i przeprowadził wśród nich konkurs. Pytania nie należały do najtrudniejszych. Jedno z nich dotyczyło składu wieczornego finału Pucharu Króla, w którym grały Real Madryt i FC Barcelona. Inne związane były głównie z amp futbolem. Ci, którzy się zgłosili i zostali wskazani przez konferansjera, odpowiadali poprawnie, za co otrzymali nagrody w postaci szalików i koszulek.

Dominacja Wisły
Nazajutrz znów miałem okazję oglądać z trybun ostatnie dwa mecze. Najpierw zobaczyłem klasyk, w którym Wisła Kraków mierzyła się z Legią Warszawa. Rywalizacja tych klubów budzi szczególne emocje nie tylko w amp futbolu, ale również w tradycyjnej odmianie piłki nożnej.
Zespół z Małopolski wygrał 3:0, choć stołeczna drużyna miała w pierwszej połowie kilka bardzo dobrych okazji. Wiślacy, którzy rozpoczęli turniej od rozbicia Warty Poznań aż 13:0, odnieśli w Rzeszowie komplet zwycięstw. Stracili przy tym tylko jedną bramkę – w wygranym 4:1 spotkaniu z Pokrową Lwów.
Na koniec zmagań Stal rywalizowała ze Śląskiem Wrocław. Gospodarze uskrzydleni byli odniesionym kilka godzin wcześniej efektownym zwycięstwem nad Zawiszą Bydgoszcz. Z rywalem z Dolnego Śląska również zaciekle walczyli, ale przegrali 1:2. Gdy w końcówce zdobyli kontaktową bramkę, z trybun stadionu przy Hetmańskiej niosła się wielka radość miejscowych kibiców, lecz na wyrównującego gola zabrakło już czasu.
Warto dodać, że w starciu tym przed rzeszowską publicznością zaprezentował się występujący obecnie w barwach Śląska Marcin Oleksy, który kilka lata temu, jeszcze jako zawodnik Warty Poznań, strzelił Stali Rzeszów niezwykłego gola. Tamto trafienie zostało uznane za najpiękniejsze w roku 2022 w światowej piłce nożnej. Reprezentanta Polski nagrodzono podczas gali FIFA The Best 2022 nagrodą FIFA Puskas Award.
Dobra organizacja
Na koniec należy przyznać, że turniej PZU Amp Futbol Ekstraklasy w Rzeszowie został bardzo dobrze zorganizowany. Opisywana w tym tekście odmiana piłki nożnej zdobywa w naszym kraju coraz większą popularność, co znajduje odzwierciedlenie w wynikach osiąganych na arenie międzynarodowej przez nasze narodowe kadry – zarówno męską, jak i żeńską – oraz drużyny klubowe.
Rozegranie turnieju na głównym obiekcie Stali Rzeszów było świetną decyzją. Miejmy nadzieję, że w przyszłości zmagania ampfutbolistów nadal będą odbywać się w tym miejscu, co może przyczynić się do popularyzacji piłki nożnej osób po amputacjach.
Warto dodać, że wszystkie spotkania były transmitowane na stronie internetowej TVP Sport, a niektóre również w ośrodkach regionalnych TVP. Sporo ludzi zdecydowało się zasiąść na trybunach rzeszowskiego stadionu, by na żywo oglądać mecze rozgrywane w stolicy Podkarpacia. Oby w kolejnych latach frekwencja była jeszcze wyższa.

Mecze pierwszego dnia turnieju PZU Amp Futbol Ekstraklasy w Rzeszowie:
Wisła Kraków – Warta Poznań 13:0
Rekord Bielsko-Biała – Śląsk Wrocław 2:1
Zawisza Bydgoszcz – Warta Poznań 2:1
Stal Rzeszów – Pokrowa Lwów 0:1
Zawisza Bydgoszcz – Legia Warszawa 0:1
Wisła Kraków – Rekord Bielsko-Biała 3:0
Stal Rzeszów – Legia Warszawa 0:3
Mecze drugiego dnia turnieju PZU Amp Futbol Ekstraklasy Rzeszowie:
Śląsk Wrocław – Zawisza Bydgoszcz 8:0
Rekord Bielsko-Biała – Warta Poznań 6:0
Wisła Kraków – Pokrowa Lwów 4:1
Stal Rzeszów – Zawisza Bydgoszcz 4:0
Rekord Bielsko-Biała – Pokrowa Lwów 5:0
Wisła Kraków – Legia Warszawa 3:0
Stal Rzeszów – Śląsk Wrocław 1:2
Zdjęcia zostały wykonane przez autora
Dodaj komentarz