SHORT NEWS. Mirlind Daku wywołuje skandal po meczu Albania-Chorwacja. Kolejny nacjonalistyczny manifest piłkarza

Zawodnik reprezentacji Albanii i Rubina Kazań Mirlind Daku, został przyłapany po meczu z Chorwacją na obrażaniu Macedonii wraz z albańskimi kibicami.

Chodzi dokładnie o powyższy filmik, na którym widać albańskiego napastnika, wykrzykującego przez megafon do kibiców „je*ać Macedonię” i zachęcającego ich do kontynuowania okrzyków. Federacja macedońska zażądała od UEFA ukarania Albańczyków. Z kolei federacja albańska wydała oświadczenie, w którym potępia zachowanie swojego piłkarza.

Dodatkowo swoje trzy grosze dorzucili oficjele z Serbii, którzy żądają od UEFA ukarania zarówno Albańczyków, jak i Chorwatów. To pokłosie antyserbskich przyśpiewek, które wznosili fani obu tych reprezentacji, podczas ich wczorajszego starcia na niemieckim Euro.

Wracając jednak do samego Daku, to nie jest to pierwszy skandal wywołany przez gracza Rubina Kazań. Zawodnik był kilkukrotnie przyłapywany na paradowaniu z flagę UÇK, czyli Armii Wyzwolenia Kosowa. Owianej złą sławą bojówki partyzanckiej, działającej na terenie Kosowa w czasach wojny na Bałkanach. Jak widać poniżej, dla części albańskich fanatyków, nacjonalistyczne poglądy ich gracza to wystarczający argument do tego, by zarezerwować mu miejsce w podstawowym składzie kadry.

Daku wywołał skandal również po wrześniowym meczu Albanii z… Polską w ramach eliminacji do trwającego czempionatu. Jak część z was może pamiętać, piłkarz ten był jednym ze strzelców goli dla swojej reprezentacji w wygranej przez nich 2-0 potyczce z Orłami Fernando Santosa. Trafienie to Daku celebrował poprzez zdjęcie koszulki, co odsłoniło znajdujący się na jego plecach tatuaż.

„Katana” to pseudonim Agima Ramadaniego, który był dowódcą 138 brygady UÇK w latach 1998-1999. Zginął on 11 kwietnia 1999 roku w trakcie bitwy o Košare. Po śmierci został on patronem 138 brygady, którą dowodził. Wcześniej zdezerterował z Jugosłowiańskiej Armii Ludowej na początku wojny w Chorwacji i na jakiś czas osiadł w Szwajcarii, gdzie tworzył poezję i malował obrazy, również używając pseudonimu „Katana”. W Kosowie i Albanii traktuje się Ramadaniego, jako współczesnego bohatera i podkreśla się jego wysokie kompetencje jako oficera armii oraz jego patriotyzm (Ramadani zostawił w Szwajcarii żonę i trójkę dzieci, nim wstąpił do UÇK). Inaczej rzecz się ma w Serbii, gdzie Ramadani traktowany jest, jak zbrodniarz i jeden z dowódców organizacji separatystycznej i terrorystycznej.

Na plecach Daku napis „Katana 138” okraszony jest żołnierskim butem, depczącym połać ziemi, na której znajduje się skrót oznaczający „Federalną Republikę Jugosławii”.

Dodaj komentarz

Start a Blog at WordPress.com.

Up ↑