Union-Hertha to pojedynek toczący się cały rok, zarówno na ulicach stolicy jak i na twitterze. Na poziomie Bundesligi będzie to piąte starcie o prymat w Berlinie, z czego trzy ostatnie były grane bez publiki, a ten jeden jedyny mecz rozgrywany z udziałem widzów był pełen skandali. Na te derby dopuszczona jest maksymalna liczba widzów. Dwa kluby, które łączy niewiele więcej niż siedziba w tym samym mieście. W teorii fani obu ekip powinni być pełni ekscytacji i oczekiwania oraz zatopieni w przedderbowej atmosferze. W teorii, bo jest kilka ‚ale’ i to wyjątkowo zgodnie w obu obozach kibicowskich. No ale właśnie: o co chodzi i dlaczego otoczka przed meczem jest nietypowo ponura i wielu podchodzi do tego derby z co najwyżej mieszanymi uczuciami? Odpowiedzi znajdziecie w tym tekście, przyprawionym kilkoma ciekawostkami i okraszonym krótką analizą sytuacji kadrowej oraz dotychczasowej dyspozycji obu drużyn.
Czytaj dalej „Derby Berlina, czyli mecz, który wzbudza u wielu niesmak, ale może być całkiem apetycznym kąskiem.”Lepsze życie. Felieton Football Info.
Piłka nożna, a konkretnie Bundesliga, wreszcie wróciła do grania. Na razie, po pierwszej popandemicznej kolejce, ciężko wyciągać daleko idące wnioski odnośnie poszczególnych klubów. Niemniej jednak, jako że koniecznie chciałem już napisać o tym, co dzieje się na murawie, to zapraszam Was na mój subiektywny przegląd wydarzeń odnośnie całej serii gier