W związku z tym, że mój redakcyjny kolega Michał Bakanowicz, który jest autorem cyklu Wykop z piątki , wyjechał na urlop, będę miał dziś zaszczyt gościnnie “dograć zwrotę” do jego projektu. Mam nadzieję, że nie zawiodę oczekiwań czytelników i mój tekst będzie równie interesujący co cotygodniowe zestawienia Michała. Zabiorę was dziś w kolejną nostalgiczną podróż i wezmę na tapet moją ulubioną pozycję na boisku. Przenieśmy się po raz kolejny do futbolu rodem z lat 90. i prześledźmy świat outsiderów, ekscentryków i boiskowych świrów. Przed wami subiektywna piątka najbardziej szalonych bramkarzy mojego dzieciństwa.